Zwycięzca Multi-Grand Slam, Andy Murray ma imponującą reputację w świecie tenisa jako prawdopodobnie najlepszy „czytelnik” przeciwników i sposobu ich gry. Tam, gdzie inni, którzy mają trudności w meczu, nadal walczą, ponieważ strategia przed meczem nie poszła zgodnie z planem, Murray zdołałby skupić się na taktyce i potencjalnych słabościach przeciwników i opracować sposób na ich wykorzystanie. Niezliczone mecze sprawiły, że osiągnął pozornie mało prawdopodobne zwroty akcji.

Mając taką spostrzegawczą, kliniczną umiejętność analitycznego myślenia „w runie”, Murray dobrze by zrobił, gdyby zaczął grać w pokera, kiedy odłoży swoje rakiety (co wydaje się nieuchronne, biorąc pod uwagę jego obecną próbę powrotu). Umiejętność prawidłowego obserwowania innych graczy przy stole jest trudniejsza niż wielu może się wydawać. Współczesny fan pokera wydaje się tak łatwo rozpraszać, jak to się dzieje w przypadku mediów społecznościowych i innych form rozrywki, aby wypełnić czas, gdy nie jest zaangażowany w rozdanie. Czytając te słowa, możemy pomyśleć, że podążanie za grą tylko wtedy, gdy faktycznie gramy w rozdanie, jest oczywiście głupim sposobem podejścia do gry i rzeczywiście tak jest. To właściwie powszechny nawyk. Ale my nie będziemy tak głupi!

Zalety obserwowania WSZYSTKICH rozdań są dość oczywiste. Bez względu na to, jak mało rąk możemy rozegrać, bacznie obserwując, co się dzieje, z jakimi rękami Gracz A jest gotów sprawdzić, jak rzadko Gracz B podbija, czy Gracz C ma zwyczaj bycia zbyt agresywnym z niektórymi rękami i tak dalej, budujemy mentalną bazę danych informacji, które mogą okazać się bezcenne w dalszej kolejności. Sesja pokerowa zazwyczaj składa się z tego, że otrzymujemy wiele rozdań, ale (jeśli robimy to właściwie!) gramy kilka wybranych, więc wynika z tego, że same okazje do wygrania puli będą rzadkie. Tym bardziej warto więc zgromadzić jak najwięcej informacji o strategiach naszych przeciwników, a w szczególności o ich słabych strategiach.

Jeśli potrafimy nie tylko zidentyfikować konkretny schemat gry, ale także określić, że istnieje potencjalny przeciek, który można wykorzystać, wygranie zaledwie dwóch lub trzech pul przeciwko takim celowo ukierunkowanym graczom może zadecydować o przegranej lub wygranej sesji. Albo, co może ważniejsze, bezwzględne karanie błędów i ogólnych nieporozumień może przyspieszyć nasz ogólny postęp na drodze do mistrzostwa w pokerze (i odpowiednio zwiększyć nasz bankroll). I to powinno być naszym głównym celem.

Oto typowy przykład. Ponieważ przestrzegamy złotej zasady, która wymaga ciągłego oglądania gry nawet w rozdaniu, w którym nie uczestniczymy, zauważamy, że gracz A, który limpował przed flopem z wczesnej pozycji (i generalnie rozgrywa zbyt wiele rąk), podbija Flop A 7 2 (tęcza) i po sprawdzeniu przez tylko jednego gracza, X Turn i X River są sprawdzane. Gracz A wygrywa showdown słabym asem. Możemy z tego wywnioskować, że posiadanie najwyższej pary nie wystarczyło, aby uzasadnić dalszą agresję, ponieważ byli bardzo świadomi, że być może zostaną pokonani gdyby mieli do czynienia z innym asem. Rzeczywiście, zamiast aktu agresji, zakład na flopie był raczej próbą sprawdzenia, na czym stoją, co, choć w dawnych czasach było powszechną taktyką, dziś uważane jest za raczej niepotrzebne. Strategia obstawiania flopa i zatrzymanie się na turnie i riverze jest słusznie uważana za dość słabą i jest to coś, co można wykorzystać. Mając to na uwadze, zanotujmy to rozdanie i przewińmy trochę do przodu, a dostajemy T♠ 8♠ i ten sam gracz ponownie limpuje, a my czekamy na big blindzie, widząc flopa w postaci K♠ 9♥ 6♠… Mamy draw do koloru, a 7 uzupełniłaby naszego gutshota. Czekamy, a gracz A stawia zakład na flopie o podobnej wielkości, jak w poprzednim rozdaniu.

Wszyscy do nas pasują. Biorąc pod uwagę, że znowu wygląda na to, że nie ma silnej ręki, moglibyśmy check-raisować i być może zgarnąć pulę. Jeśli jednak się mylimy i zostajemy przebity, nie jest to dobre dla nas spot. W międzyczasie moglibyśmy po prostu sprawdzić i sprawdzić, czy rozdanie rzeczywiście podąża tą samą ścieżką, co pierwsze, a następnie odpowiednio postępować. Jeśli tak, zobaczylibyśmy zarówno Turn, jak i River za sam koszt tego sprawdzenia na flopie – to świetna wartość dla naszych drawów. Sprawdzamy, a Turn przynosi 8♣ – może całkiem bezzębną parę, ale więcej kart, aby jeszcze bardziej wzmocnić naszą rękę. Czekamy, podobnie jak nasz przeciwnik – tak jak w poprzednim rozdaniu, a dokładnie tego się spodziewaliśmy. X River niczego nie zmienia, więc pod względem wartości wyłożenia nie radzimy sobie zbyt dobrze. Wszystko wskazuje jednak na to, że nasz przeciwnik nie jest pewny swojej ręki. Limpowali przed flopem, później wykonał kolejny wątpliwy zakład „zobacz, gdzie jestem” na flopie i czekał na turnie na pozycji. To doskonała okazja do zgarnięcia puli pewnym zakładem. Jesteśmy na dużej ciemnej i dlatego mogliśmy mieć absolutnie wszystko, a także wykazaliśmy wystarczającą siłę, sprawdzając zakład na flopie. Obstawiamy więc zakład za wielkość puli, a nasz przeciwnik natychmiast pasuje. Łatwa gra…

Ostatnie zmiany na stronie "Identyfikowanie i wykorzystywanie słabych strategii" zostały utworzone dnia 04. lipca 2021 przez MIzio s.